Pod niebem Patagonii (Wiesława Rudź i Krzysztof Rudź)
21:34Książka, jak sama nazwa wskazuje opowiada o podróży do Patagonii. Nie miała jednak na celu tylko samej radości z podróży, a również odszukanie polskich potomków pasażerów statku "Chrobry". Była to podróż motocyklowa, jednak nie tylko przez wspomniany najbardziej południowy region obu Ameryk, przez prawie całe, obejmujące go kraje Chile i Argentynę, a w dodatku jeszcze Brazylię i Urugwaj.
Autorzy zdecydowali się na niezbyt popularny krok. Zamiast polecić, popłynęli statkiem. Podróżowały z nimi także ich motocykle. Gdy znaleźli się na południowoamerykańskim lądzie zaczęli kolejny etap swojej podróży. Odwiedzili wiele pięknych miast i miejsc ciekawych podróżniczo. Dotarli w końcu do Ushuai, najdalej na południe położonego miasta na świecie (uwaga półprawda!) . I to był punkt zwrotny w ich podróży.
Dalej jechali już na północ i zaczynali wracać. Zobaczyli piękne Andy, pustynię i mnóstwo miast pełnych zabytków. Wracając zahaczyli także o Wodospady Iguazu i Urugwaj.
Ale czy książka jest godna polecenia? Muszę przyznać,że na pewno tak. Bardzo spodobała mi się podwójna narracja, czyli oddzielnie podróży od poszukiwań polaków. Niestety miejsca których autorzy mówili jako o pięknych często nie zostały zilustrowane, a niekiedy miałem problemy z rozpoznaniem się w chronologii zdjęć. Jednak na szczęście jej treść wiele przy tym nie ucierpiała.
Podsumowując, książkę polecam. Nie jest ona znowu jakaś przecudowna, ale dobra jest na pewno.
To tyle!
0 komentarze